Jak informuje portal next.gazeta.pl., w czwartym kwartale 2018 roku internetowe transakcje BLIKIEM prześcignęły płatności kartą. Paradoksalnie stało się tak, pomimo że liczba transakcji kartami nieustanie rośnie.

Według danych Narodowego Banku Polskiego w ostatnim kwartale ubiegłego roku dokonano w Internecie aż blisko 24 miliony transakcji za pomocą karty płatniczej. W tym samym czasie jednak z BLIKU w sieci skorzystano 25,3 miliona razy. Jest to pierwszy przypadek, gdy ta forma płatności okazała się najpopularniejsza.

Dariusz Mazurkiewicz – prezes Polskiego Standardu Płatności, operatora BLIKA – w rozmowie z next.gazeta.pl starał się wyjaśnić przyczyny sukcesu. Jego zdaniem, dużą zasługę w tym ma łatwość posługiwania się tym systemem. „BLIK staje się pierwszym wyborem przy zakupach w Internecie. Współpraca z naszymi partnerami w e-commerce pokazuje, że po wdrożeniu BLIKA spada liczba porzuconych na etapie płatności koszyków. Szczególnie dobrze widać to przy rozwiązaniu “One click BLIK” – czyli sposobie płatności, w której użytkownik nie musi przepisywać kodu, a jedynie potwierdzić transakcję w aplikacji mobilnej banku. Coraz więcej sklepów internetowych decyduje się na wdrożenie takiego rozwiązania” – stwierdził w wywiadzie prezes Mazurkiewicz.

Nie zmienia to jednak faktu, że przed BLIKIEM jest jeszcze sporo wyzwań. W przypadku zakupów w sklepach stacjonarnych czy wypłatach z bankomatów pierwsze miejsce wciąż zajmują karty płatnicze i to z utrzymującą się niezmiennie olbrzymią przewagą. W czwartym kwartale ubiegłego roku liczba transakcji BLIKIEM w terminalach płatniczych wyniosła około 2 milionów, natomiast kartami płatniczymi aż 1,17 miliardów. Podobnie jest przy wpłatach z bankomatów. Z BLIKU w takich sytuacjach skorzystano około 4,4 miliona razy, z kolei z karty 158,6 milionów.

Tutaj również dziennikarze next.gazeta.pl, jako przyczynę tego stanu wskazują łatwość dokonania płatności – tym razem na korzyść karty. Płatność BLIKIEM w sklepowej kasie wiąże się z koniecznością podania 6-cyfrowego kodu, a następnie potwierdzeniem operacji w aplikacji. Z kolei tę samą transakcję przy pomocy karty można wykonać zbliżając ją do czytnika. Jednakże już w drugiej połowie 2019 roku Polski Standard Płatności wraz Mastercard wprowadzi możliwość zbliżeniowych płatności BLIKIEM.

Na tym nie koniec udogodnień wprowadzanych przez operatora aplikacji. Od niedawana działa usługa opłacania BLIKIEM subskrypcji za usługi cyfrowe. „Wystarczy za pierwszym razem zapłacić za taką usługę BLIKIEM i uruchomić cykliczną płatność – na przykład za miesięczną subskrypcję za dostęp do treści portalu internetowego. Kolejne płatności będę realizowane automatycznie, dopóki użytkownik ich nie wstrzyma. Taka metoda nie wymaga podawania żadnych danych – numeru rachunku bankowego czy też karty” – przekonuje szef Polskiego Standardu Płatności.

Wszystko wskazuje na to, że BLIK będzie stopniowo umacniał swoją pozycję w sieci i choć poza Internetem ma jeszcze sporo do nadrobienia, to niewykluczone, że za kilka lat będzie próbował również tam zdetronizować karty płatnicze.

Dodaj komentarz