Lokaty są jednym z najpopularniejszych produktów bankowych. Niektórzy traktują je jako inwestycję, inni jako formę oszczędzania. Niestety, jeżeli źle wybierzemy, to na tym rodzaju depozytu możemy również stracić.
Odwrócony kredyt
Lokata jest czymś w rodzaju odwróconego kredytu. To nie bank bowiem pożycza nam pieniądze, lecz my bankowi. W zamian po określonym czasie otrzymujemy swoje środki wraz z ustalonym procentem. Różnica jest jednak taka, że tym razem to pożyczkobiorca ustala stopę oprocentowania. W porównaniu z normalnymi kredytami jest ona niestety bardzo skromna i oscyluje zazwyczaj na poziomie 2-3 proc. Jeżeli natomiast bank udziela kredytu, to po wyznaczonym okresie może on otrzymać nawet dwu krotność pożyczonej kwoty. My natomiast na lokacie dostajemy marne grosze. Czy zatem to się w ogóle opłaca?
Wszystko zależy od podejścia. Nie traktujmy lokaty jako wielkiej inwestycji, bo zarobimy na niej mało. Kluczem jest oczywiście oprocentowanie. Im wyższe, tym lepiej. Należy jednak uważać, gdyż założenie lokaty jest w ogóle opłacalne, jeżeli oferowany procent jest wyższy od stopy inflacji. W przeciwnym razie możemy na tym produkcie nawet stracić. Jeżeli bowiem siła nabywcza pieniądza będzie spadać bardziej niż rosnąć nasze pieniądze złożone w depozycie bankowym, to jesteśmy na minusie.
Odejmując od naszego oprocentowania na lokacie stopę inflacji wyjdzie nam ile tak naprawdę jesteśmy w stanie zarobić na tym produkcie finansowym. Pamiętać przy tym należy, że podana stopa dotyczy skali roku, a zatem jeżeli zakładam lokatę na krótszy okres, to musimy mieć na uwadze, że otrzymany procent będzie odpowiednio mniejszy. Koniec końców wielkich kokosów z tego nie będzie.
Jak nie stracić i trochę zyskać?
Nie oznacza, to jednak że jest to produkt nieopłacalny. Musimy go tylko traktować zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Jeśli mamy problem z właściwym gospodarowaniem pieniędzmi; gdy przychodzi wypłata, to lubimy wydawać ją na bzdury; albo chcemy odłożyć spore środki na przyszłość np. na edukację dziecka, to lokata sprawdzi się dla nas idealnie. Przykładowo, mając 20 000 złotych umieszczamy je na kilkuletniej lokacie. Pieniądze te są przez ten czas ?zamrożone?. Nie możemy ich wydawać, są one zabezpieczone przed inflacją i dopiero po zakończeniu depozytu otrzymujemy je z powrotem wraz z zyskiem z oprocentowania w momencie, w którym według nas miały być potrzebne.
Naturalnie, może zdarzyć się też tak, że tych środków będziemy potrzebować wcześniej. Wiąże się to jednak z ryzykiem utraty zysku wypracowanego z oprocentowania. By uniknąć takiej sytuacji, najkorzystniej umieścić pieniądze na kilku lokatach. Gdy przyjdzie nagła potrzeba, to zerwiemy jedną z nich, a pozostałe będą nietknięte i w rezultacie stracimy tylko w jednym przypadku. Można również skorzystać z oferty lokaty progresywnej, w której oprocentowanie rośnie z czasem. Im wcześniej zerwiemy, tym mniej stracimy.
Umieszczając swoje pieniądze na lokacie oddalamy od siebie pokusę łatwego roztrwonienia tej kwoty. Środki te są zabezpieczone. W wypadku upadłości banku ich zwrot gwarantuje Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Ponadto wybierając produkt z odpowiednim oprocentowaniem pieniądz nie straci na wartości, a nawet trochę na tym zyskamy. Trzymając oszczędności w przysłowiowej skarpecie takich korzyści nie będziemy mieli.
Autor: Jakub Wojas