Średnie oprocentowanie lokat kształtuje się na rekordowo niskim poziomie. Sprawdzamy zatem, czy Polacy zaczynają rezygnować z takich depozytów terminowych.
Żaden z posiadaczy depozytów bankowych nie pamięta tak niskiego poziomu ich oprocentowania jak obecny. Trudno się temu dziwić, bo aktualnie mamy do czynienia z absolutnymi rekordami. Jeszcze niedawno, kiedy przeciętne oprocentowanie nowych lokat wynosiło 1,30% – 1,50%, słyszalne były skargi posiadaczy oszczędności. Teraz powodów do narzekania jest znacznie więcej. Aktualny poziom oprocentowania przeciętnej nowej lokaty nie przekracza bowiem 0,50%, a w przypadku depozytów na termin dłuższy niż 6 miesięcy wynosi zaledwie 0,20%. Warto zatem sprawdzić, czy taka sytuacja skutkowała spadkiem zainteresowania depozytami terminowymi.
Ogólna wartość prywatnych depozytów jednak nie spadła …
O łącznej wartości lokat bankowych informuje nas między innymi Narodowy Bank Polski. Ta instytucja co miesiąc publikuje statystyki dotyczące sytuacji finansowej banków, które uwzględniają między innymi wartość depozytów terminowych (lokat) oraz depozytów bieżących (kont). Informacje widoczne w poniższej tabeli wskazują, że łączna wartość środków, które polskie gospodarstwa domowe przechowują w bankach jednak wzrosła od września 2019 r. do sierpnia 2020 r. Mowa o wzroście wyniku z około 816 mld zł do 874 mld zł. Taka dodatnia zmiana widoczna pomimo dekoniunktury gospodarczej była związana między innymi z inflacją, „luźną” polityką pieniężną oraz zaangażowaniem państwa w programy stymulacyjne (np. pomoc finansową dla firm).
Wiele osób wybrało konto oszczędnościowe zamiast lokaty
Informacje na temat łącznej wartości depozytów bankowych nie pokazują nam ciekawej zmiany, która dotyczyła oszczędności Polaków. Warto zatem dokładniej przyjrzeć się danym z poniższej tabeli. Wskazują one, że w analizowanym okresie (wrzesień 2019 r. – sierpień 2020 r.) łączna wartość lokat osób prywatnych spadła z około 299 mld zł do 231 mld zł. Równocześnie był widoczny spory wzrost wartości środków ulokowanych na kontach oszczędnościowo-rozliczeniowych (ROR-ach) oraz kontach oszczędnościowych. Mowa o zmianie z 517 mld zł do 644 mld zł.
Rosnące salda środków na kontach wynikają prawdopodobnie z dwóch czynników. Po pierwsze, różnica oprocentowania pomiędzy ROR-ami i kontami oszczędnościowymi oraz lokatami aktualnie jest rekordowo mała. Taka sytuacja pomimo inflacji może zniechęcać do poszukiwania ofert oszczędnościowych. Trzeba też nadmienić, że lokaty często są niewiele lepiej oprocentowane niż konta oszczędnościowe z tego samego banku. Nieduża różnica odsetek nie zachęca do wyboru lokat, które w przypadku wcześniejszej wypłaty środków zwykle nie zapewniają zysków.
Większość Polaków mimo wszystko wybrała jednak banki
Można przypuszczać, że statystyki na temat łącznej wartości depozytów bankowych osób prywatnych wyglądałyby nieco inaczej, gdyby na rynku nieruchomości oraz rynku kapitałowym panowała lepsza koniunktura. Wzmożone ryzyko na tych dwóch rynkach zniechęca jednak posiadaczy oszczędności do rezygnacji z bankowej oferty i wypłaty środków.
Pewna część oszczędzających może brać pod uwagę obligacje skarbowe jako alternatywę dla lokat i kont bankowych. Na początku listopada 2020 r. wspomniane obligacje zapewniały między innymi następujące stawki oprocentowania:
- 0,50% (stała stawka) – obligacje trzymiesięczne
- 1,00% (stała stawka) – obligacje dwuletnie
- 1,10% przez pierwsze 6 miesięcy, a później WIBOR 6M – obligacje trzyletnie
- 1,30% przez pierwszy rok, a później inflacja + 0,75 punktu procentowego – obligacje czteroletnie
Podane powyżej warunki nie prezentują się źle na tle średniego oprocentowania nowych lokat z sierpnia 2020 r. (0,32%). Warto jednak pamiętać, że na rynku aktualnie są też dostępne o wiele lepsze lokaty niż te z oprocentowaniem 0,30% – 0,50%. Przykład stanowi chociażby trzymiesięczna Nest Lokata Witaj z Nest Banku (2,10%), Lokata Happy w Idea Banku na ten sam termin (1,80%) oraz Lokata Standardowa z Inbanku (1,45% – 6 miesięcy, 1,70% – 12 miesięcy). Obecna sytuacja sprawia, że posiadacze oszczędności jeszcze dokładniej niż zwykle muszą analizować ofertę banków i szukać w niej wyróżniających się depozytów.
Zmiany wartości i oprocentowania depozytów gospodarstw domowych (wrzesień 2019 r. – sierpień 2020 r.) |
||||
Miesiąc ↓ |
Wartość środków na lokatach |
Wartość środków na kontach |
Łączna wartość depozytów |
Średnie oprocentowanie nowych lokat |
Wrzesień 2019 r. |
299,03 mld zł |
517,01 mld zł |
816,04 mld zł |
1,32% |
Październik 2019 r. |
298,40 mld zł |
520,35 mld zł |
818,75 mld zł |
1,34% |
Listopad 2019 r. |
298,49 mld zł |
528,15 mld zł |
826,63 mld zł |
1,31% |
Grudzień 2019 r. |
297,72 mld zł |
534,95 mld zł |
832,67 mld zł |
1,21% |
Styczeń 2020 r. |
296,97 mld zł |
542,07 mld zł |
839,04 mld zł |
1,25% |
Luty 2020 r. |
295,45 mld zł |
553,70 mld zł |
849,15 mld zł |
1,20% |
Marzec 2020 r. |
290,28 mld zł |
573,11 mld zł |
863,39 mld zł |
1,21% |
Kwiecień 2020 r. |
277,93 mld zł |
592,43 mld zł |
870,36 mld zł |
0,93% |
Maj 2020 r. |
267,00 mld zł |
606,05 mld zł |
873,05 mld zł |
0,62% |
Czerwiec 2020 r. |
254,08 mld zł |
622,97 mld zł |
877,05 mld zł |
0,44% |
Lipiec 2020 r. |
240,86 mld zł |
634,94 mld zł |
875,80 mld zł |
0,36% |
Sierpień 2020 r. |
230,70 mld zł |
643,76 mld zł |
874,46 mld zł |
0,32% |
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych NBP