Problem nadmiernego zadłużania się w Polsce staje się coraz bardziej powszechny o czym świadczy raport BIG za IV kwartał 2014 r., z którego wynika, że ponad 2,2 mln Polaków ma problemy ze spłatą swoich zobowiązań, a łączna wartość zadłużenia przekroczyła już kwotę 11,5 mld złotych. Jak podkreśla Joanna Kmak z Polskiego Związku Windykacji – nie ma takiego kredytu, którego nie można byłoby spłacić, a kluczem do wyjścia ze spirali zadłużenia jest zmiana nawyków związanych z finansami osobistymi. W niniejszym artykule przedstawimy kilka skutecznych rozwiązań, które pozwolą wszystkim dłużnikom sprawniej i skutecznie uporać się z problemami finansowymi.
Jak dochodzi do spirali zadłużenia
O spirali zadłużenia mówimy wówczas, kiedy dłużnik nie jest w stanie regularnie spłacać swoich zobowiązań. Innymi słowy – wszelkie wydatki związane z zobowiązaniami (raty kredytów konsumpcyjnych, hipotecznych, pożyczki, karty kredytowe itp.) zaczynają przewyższać dochody dłużnika, co skutkuje ponownym zadłużaniem się w celu spłaty istniejących już zobowiązań. Spirala zadłużenia jest bardzo niebezpiecznym zjawiskiem, gdyż nieuchronnie prowadzi do katastrofy finansowej. W pewnym momencie dłużnik dociera do -ściany?, w której wiarygodność kredytowa dłużnika jest na tyle niska, że banki lub inne instytucje finansowe odmawiają udzielenia kolejnej pożyczki. Wraz z upływem czasu i spadkiem zdolności kredytowej osoba zadłużona nie jest w stanie spłacać nie tylko rat kapitałowo-odsetkowych, ale nawet samych odsetek od długu, gdyż ich wartość zaczyna przewyższać możliwości finansowe dłużnika.
Osoba tkwiąca w spirali zadłużenia w krytycznej sytuacji przestaje spłacać swoje zobowiązania, a o pieniądze zaczynają upominać się wierzyciele. Banki i inne instytucje finansowe najczęściej sprzedają dług kredytobiorcy firmom windykacyjnym, które bardzo agresywnie upominają się o spłatę zobowiązania. Ostatecznie jeżeli postępowanie windykacyjne zakończy się fiaskiem do akcji wkracza komornik. W najgorszym z możliwych scenariuszy wpadniecie w spiralę zadłużenia prowadzi do utraty całego majątku dłużnika.
Główną przyczyną prowadzącą do pętli zadłużenia jest przede wszystkim łatwy dostęp do gotówki w postaci rozmaitych chwilówek i innych produktów kredytowych oraz lekkomyślność i niska świadomość finansowa dłużnika. Korzystanie z doraźnych i krótkoterminowych rozwiązań ukierunkowanych na pokrycie aktualnych zobowiązań poprzez zaciąganie kolejnych pożyczek nieuchronnie prowadzi do bankructwa. Zaciągnięcie kolejnego zobowiązania zawsze powinno być poparte konkretnymi kalkulacjami uwzględniającymi nasze możliwości finansowe oraz świadomością konsekwencji wynikających z nieterminowego regulowania zobowiązania.
Jak uciec ze spirali zadłużenia?
Najistotniejszą rolę w wychodzeniu ze spirali zadłużenia odgrywają nawyki związane z finansami osobistymi. W pierwszej kolejności dłużnik powinien uświadomić sobie fakt, że winę za obecną sytuację finansową ponosi on sam. O ile zdarzają się sytuacje, w których dłużnicy nie radzą sobie ze spłatą zobowiązań wskutek czynników losowych częstokroć niemożliwych do przewidzenia (tj. utrata pracy, choroba, wypadek), o tyle w przeważającej większości przypadków osoby znajdujące się w spirali zadłużenia sami ponoszą winę za nadmierną skłonność do zadłużania się (branie kolejnych kredytów konsumpcyjnych nawet gdy nas na nie stać tylko po to, aby poprawić swój status społeczny itp.). W związku z powyższym istotną rolę w wychodzeniu ze spirali zadłużenia odgrywają czynniki psychologiczne. Dopiero po uświadomieniu sobie własnej odpowiedzialności za aktualną sytuację finansową można podjąć kolejne kroki zmierzające do rozwiązania problemu.
Kolejnym kluczowym czynnikiem w walce ze spiralą zadłużenia jest konfrontacja z wierzycielami. Wiele dłużników nie radzących sobie ze spłatą zobowiązania unika kontaktu z instytucjami finansowymi, co istotnie utrudnia w przyszłości prowadzenie jakichkolwiek negocjacji w kontekście spłaty zobowiązania. Jeżeli nasze problemy finansowe wynikają z czynników losowych warto poinformować o tym naszych wierzycieli, którzy mogą zaproponować nam rozwiązania ułatwiające spłatę zadłużenia, takie jak wakacje kredytowe, karencja w spłacie, czy wydłużenia okresu kredytowania (spowoduje zmniejszenie miesięcznej raty kredytowej). Oczywiście na początkowym etapie wychodzenia ze spirali zadłużenia należy wystrzegać się zaciągania kolejnych pożyczek, które mogą zniweczyć cały trud związany z ograniczeniem konsumpcji i wydatków na okres spłaty nadmiernego zadłużenia.
W celu uregulowania naszych zobowiązań z pewnością konieczne będzie zmniejszenie aktualnych wydatków poprzez ograniczenie konsumpcji. W tym przypadku najprostszym rozwiązaniem jest opracowanie naszego budżetu domowego, w którym znajdą się takie informacje, jak wysokość comiesięcznych dochodów, wysokość regularnych, miesięcznych wydatków stałych, jednorazowych oraz nieregularnych. Tak opracowany budżet domowy pozwoli nam stworzyć ogólny plan oszczędzania – koniecznych zresztą do generowania nadwyżek finansowych w celu pokrycia aktualnych zobowiązań. Poszukiwanie oszczędności poprzez ograniczenie konsumpcji jest najszybszą drogą do wyjścia ze spirali zadłużenia.
Strategia wychodzenia ze spirali zadłużenia
Po stworzeniu własnego budżetu domowego oraz opracowaniu ogólnego planu oszczędzania ukierunkowanego na zmniejszenie wydatków konsumpcyjnych dłużnik powinien skupić się na opracowaniu strategii spłaty własnych zobowiązań. Wiele ekspertów z dziedziny finansów osobistych przedstawia dwie podstawowe strategie wychodzenia ze spirali zadłużenia. Pierwsza z nich zakłada spłatę w pierwszej kolejności tych zobowiązań, które są najwyższej oprocentowane i generują najwyższe koszty związane z obsługą zadłużenia. Innymi słowy, w pierwszej strategii dłużnik powinien skupić się przede wszystkim na spłacie zobowiązania, w którym część odsetkowa w porównaniu do części kapitałowej jest najwyższa (karty kredytowe, chwilówki, pożyczki itp.). Druga strategia zaś zakłada spłatę wpierw najmniejszych długów (pod względem kwotowym) po to, aby jak najszybciej pozbyć się kolejnych zobowiązań. Drugie podejście zawiera w sobie pewien czynnik motywacyjny, gdyż pozwala na dostrzeżenie efektów własnych działań już w wcześniejszym etapie realizowania strategii.
Pod względem czystego rachunku ekonomicznego pierwsza strategia jest korzystniejsza, gdyż wysokość spłaconych rat kapitałowo-odsetkowych jest niższa. Faktem jest jednak, że wybór pierwszej strategii wymaga dużej siły woli i żelaznej konsekwencji ze strony dłużnika. Jak już zostało to wspomniane wcześniej – wpadniecie w spirale zadłużenia wynika w dużej mierze z czynników psychologicznych, dlatego pierwsza strategia zalecana jest tym osobom, których problemy finansowe wynikają w dużej mierze z czynników losowych, takich jak utrata pracy, choroba, czy wypadek. Druga strategia z kolei jest najlepszym rozwiązaniem dla osób, które wpadły w spiralę zadłużenia poprzez swoją skłonność do nadmiernego zaciągania pożyczek i kredytów konsumpcyjnych.
Warto jednak zauważyć, że zarówno pierwsza jak i druga strategia wychodzenia ze spirali zadłużenia zakłada przeznaczanie dodatkowych środków finansowych pochodzących ze spłaty poprzednich zobowiązań na kolejne, co umożliwia szybszą spłatę całego zadłużenia. Przykładowo, jeżeli posiadamy cztery różne zobowiązania, to spłata pierwszego pozwala na szybszą spłatę kolejnego dzięki dodatkowym środkom finansowym, które niegdyś przeznaczaliśmy na spłatę pierwszego zobowiązania. Taki mechanizm nosi nazwę kuli śniegowej, gdyż po spłacie pierwszych zobowiązań tempo spłaty reszty zadłużenia znacznie przyśpiesza czyniąc cały proces wychodzenia ze spirali zadłużenia znacznie efektywniejszym.
W trakcie wychodzenia ze spirali zadłużenia warto pamiętać jednak o tym, że kluczową rolę odgrywa przede wszystkim podejście dłużnika do systematyczności i konsekwencji w regulowaniu swoich kolejnych zobowiązań. Zmiana własnych nawyków w kontekście dysponowania własnymi finansami osobistymi jest kluczowym elementem przybliżającym nas do sukcesu.
Usługi bankowe sprzyjające efektywniejszemu spłacaniu zobowiązań
Zdarzają się sytuacje, w których dłużnik posiada tak wysokie zobowiązania, że możliwości generowania dodatkowych środków finansowych na spłatę dotychczasowego zadłużenia mogą bardzo ograniczone. W takich przypadkach rozwiązaniem może być skorzystanie z wakacji kredytowych lub karencji w spłacie, które umożliwiają zawieszenie spłaty całej kwoty miesięcznej raty kapitałowo-odsetkowej lub części kapitałowej (w przypadku karencji) na okres od jednego do nawet 12 miesięcy. Wakacje kredytowe lub karencję w spłacie kredytu oferuje większości banków w Polsce, zarówno w przypadku kredytów hipotecznych jak i konsumpcyjnych. Warto jednak pamiętać o tym, że po zakończeniu okresu odroczenia w spłacie, niezapłacone raty trzeba będzie w przyszłości uregulować. Najczęściej banki w takich sytuacjach albo wydłużają okres kredytowania (wówczas wysokość miesięcznej raty kredytowej nie zmienia się) albo zwiększają wysokość kolejnych rat kredytowych wg warunków ustalonych wcześniej z klientem.
Skorzystanie z wakacji kredytowych lub karencji w spłacie jest dobrym sposobem na wyjście ze spirali zadłużenia w przypadku osób, które nie są w stanie wygospodarować dodatkowych środków finansowych na wcześniejszą spłatę innych zobowiązań. W trakcie odroczenia w spłacie rat kredytowych dłużnik może spłacić inne zobowiązania opiewające na niższe kwoty. Po zakończeniu wakacji kredytowych lub okresu karencji dłużnik jest w stanie wówczas znacznie szybciej spłacać odroczone niegdyś raty kredytowe z nawiązką (nadpłacając raty kredytowe środkami finansowymi pochodzącymi ze spłaconego już zobowiązania).
Innym rozwiązaniem ukierunkowanym na zmniejszenie miesięcznej kwoty rat kredytowych jest kredyt konsolidacyjny, dzięki któremu można połączyć różne raty kredytowe w jedną. Zaciągnięcie kredytu konsolidacyjnego wiąże się zazwyczaj z wydłużeniem okresu kredytowania, dzięki czemu wysokość miesięcznej raty maleje, jednak łączna wartość kosztów odsetkowych wzrasta, dlatego takie rozwiązanie niekoniecznie sprzyja szybszej ucieczce ze spirali zadłużenia.
Upadłość konsumencka
W 2015 roku weszła w życie nowelizacja przepisów dotycząca ustawy o upadłości konsumenckiej, która umożliwia znacznie szerszej grupie osób skorzystanie z procedury upadłościowej. Jak podał w rozmowie z PAP adwokat Michał Hajduk, aktualnie każdy, kto nie doprowadził do własnego bankructwa wskutek zawinionego działania lub rażącego niedbalstwa może ogłosić upadłość konsumencką. Pod hasłami zawinionego działania oraz rażącego niedbalstwa kryje się szereg rozmaitych konotacji i do końca nie wiadomo w jakich przypadkach procedura upadłościowa zostanie przez sąd rozpatrzona przychylnie, a kiedy zostanie odrzucona. W każdy razie każdy dłużnik, który wpadł w spiralę zadłużenia wskutek czynników losowych lub będących następstwem nieszczęśliwego wypadku lub zdarzenia, a także działania, które nie było przez niego zawinione może spróbować ogłosić upadłość konsumencką. Z pewnością takie rozwiązanie jest lepsze niż zaciąganie kolejnych pożyczek na spłatę aktualnych zobowiązań.
autor: Robert Banaszak