W lipcu cena za uncji złota przekroczyła 1 500 dolarów – najwięcej od 2013 roku. W górę idą również ceny mieszkań i innych nieruchomości. W związku z tym Polacy są zmuszeni szukać alternatyw do inwestowania. Coraz popularniejsze stają się depozyty oraz obligacje.

Pomimo osiągniętego rekordu ceny złota ciągle idą w górę. W dolarach są to wzrosty powyżej 19 proc., natomiast w złotych aż o 25 proc. Rosną również ceny mieszkań i to mimo ich większej dostępności na rynku. Wpływ na to ma przede wszystkim wzrost kosztów materiałów oraz brak rąk do pracy, co wprowadza konieczność podnoszenia płac w budowlance. Niewielu zatem stać na inwestowanie w mieszkania na wynajem, tym bardziej, że stawki czynszu coraz rzadziej przekraczają wysokość rat kredytu hipotecznego.

Polacy decydują się więc lokować swój kapitał w czym innym. Wzięciem cieszą się lokaty bankowe, co może jednak dziwić. Lokata to bezpieczne inwestycja, lecz zysk z niej jest wątpliwy. Większość z nich jest oprocentowana na poziomie od 1,5-4 proc. Przy obecnej inflacji wynoszącej ponad 2,5 proc. jest to bardzo niewiele i w przypadku szczególne depozytów krótkoterminowych wiąże się ze stratą.

Zauważalna jest również popularność dłużnych funduszy inwestycyjnych. W lipcu był to wzrost o ok. 1,9 proc. Najbardziej odzwierciedlają to zakupy obligacji Skarbu Państwa. W tym roku Polacy wydali na nie 9 mld złotych, co jest najlepszym wynikiem w historii i wszystko wskazuje na to, że do końca roku rekord ten będzie przekroczony nawet dwukrotnie. W porównaniu do lokat, obligacje mogą lepiej zabezpieczać przed inflacją, w szczególności te długoterminowe. Najlepiej służą temu obligacje indeksowane inflacją, przy których oprocentowanie w następnych latach inwestowania wyznaczane jest poprzez dodanie do inflacji marży. Fundusze obligacji to obecnie 41,2 proc. inwestycji w Towarzystwie Funduszy Inwestycyjnych.

Zapytani przez portal alebanku eksperci z HRE Investments zalecają Polakom przede wszystkim dywersyfikację swojego portfela inwestycji. W miarę możliwości finansowych warto nadal kupować złoto lub nieruchomości jako ciągle bezpieczne formy lokowania kapitału. Koniecznie też jest unikanie strat związanych z inflacją poprzez wybór odpowiednie dopasowanych lokat i obligacji.

Dodaj komentarz