Współcześnie wiele jest alternatywnych względem siebie form inwestowania. Zastanowienie budzi jedynie to, w co zainwestować, by rzeczywiście się wzbogacić. Analizując różne postacie form lokowania wolnych środków finansowych, zdecydowanie na wyróżnienie zasługuje inwestowanie w surowce, nieruchomości, jak i w akcje.
Inwestowanie w surowce, czyli w co tak naprawdę?
Pojęcie surowce jest określeniem bardzo szerokim na rynku finansowym. Przez surowce, w które można inwestować, nie tylko rozumie się typowe surowce mineralne, energetyczne, ale i płody rolne w postaci zarówno zbóż, roślin, jak i produktów mlecznych, czy mięs zwierzęcych. Zatem współcześnie inwestowanie w surowce to:
- inwestowanie w metale przemysłowe;
- inwestowanie w wszelakiej postaci surowce energetyczne;
- inwestowanie w metale szlachetne;
- inwestowanie w płody ziemi;
- inwestowanie w mięso zwierząt hodowlanych;
- inwestowanie w nabiał (w szczególności w mleko).
To zaś inwestowanie może następować w różnych postaciach. I jest to zawsze inwestowanie tzw. w pośredni sposób, czyli inwestor nie nabywa bezpośrednio własności danego surowca, ale odpowiednio:
- akcje spółki surowcowej;
- fundusze inwestycyjne;
- fundusze hedgingowe;
- produkty strukturyzowane;
- realizowanie operacji inwestycyjnych za pośrednictwem platform transakcyjnych.
Analizując wyżej wyliczone formy inwestowania w surowce, zdecydowanie na polecenie zasługuje nabywanie akcji spółek surowcowych, jak i realizowanie operacji inwestycyjnych za pośrednictwem platform towarowych. Dlaczego? Przede wszystkim w przypadku nabycia akcji spółek surowcowych mechanizm zarobienia jest stosunkowo prosty, przewidywalny, pod warunkiem, że spółka znajduje się w dobrej kondycji. W akcje tego typu spółek warto zaś inwestować, gdy ogólnie ceny danego surowca są wysokie. To sprawia, że spółka będzie osiągała bardzo dobre wyniki sprzedażowe, generując wysokie zyski. W konsekwencji ostatecznie dojdzie do podziału wysokiej dywidendy między jej akcjonariuszy. Zatem, przesłanką inwestowania w akcje spółek surowcowych jest dobra koniunktura na surowce danego typu. Coraz atrakcyjniejsze jest dzisiaj także inwestowanie na platformach transakcyjnych w instrumenty pochodne, które pozwalają zarabiać na zmieniających się cenach surowców. Między innymi taki charakter ma zawieranie tzw. kontraktów terminowych na nabycie danej ilości surowca. Czy to oznacza, że inwestor kupi kilkaset ton zboża albo tankowiec ropy? Oczywiście, że nie. Kupi jedynie kontrakt ich nabycia przykładowo w styczniu 2017 r. 600 ton pszenicy za 300 000 zł, a w sezonie żniwnym (lipiec 2017 r.) odsprzeda je innemu nabywcy już w cenie 400 000 zł – w tym momencie dojdzie do zamknięcia transakcji. Zatem, fizyczne wydanie zboża będzie na rzecz ostatecznego nabywcy. Inwestor zaś zarobi w krótkim czasie nawet 100 000 zł, nigdy fizycznie zboża nie posiadając. Pod względem natomiast rodzajowym, w jakie typy surowców warto inwestować, kluczowe wydaje się obserwowanie tendencji na rynku, ale i tego, jakie jest zapotrzebowanie, a jakie są osiągalne zasoby danego surowca. W przypadku surowców rolnych, zwłaszcza zboża czy tusz wieprzowych, gdzie cały czas obserwuje się kryzys cenowy (ceny wciąż zbyt niskie, spadające) , zdecydowanie szanse na wysokie zyski są raczej niskie. Inaczej już sytuacja wygląda przy surowcach energetycznych, na które jest bardzo wysokie zapotrzebowanie, a których zasoby są stosunkowo ograniczone i w perspektywie przyszłości niskie.
Nieruchomości – czy rzeczywiście inwestowanie w nie takie opłacalne?
Wśród inwestorów odczuwalne jest także ożywione zainteresowanie lokowaniem środków finansowych w nieruchomości. Inwestowanie i rzeczywiste zarabianie na nieruchomościach przyjmuje najczęściej następujące postacie:
- nabywanie nieruchomości na własność, a następnie ich odpłatne wynajmowanie (zysk to kwota uzyskiwanego czynszu najmu pomniejszona o środki, które inwestor musi wydawać na utrzymanie nieruchomości, czy inne koszty jej posiadania, jakie są na niego nałożone);
- kupowanie nieruchomości za daną kwotę, a następnie ich sprzedaż w stosunkowo krótkim czasie za wyższą kwotę (zysk to różnica między ceną sprzedaży a kupna nieruchomości);
- zarabianie na tzw. nieruchomościach odrestaurowanych, czyli nabywanie w stosunkowo niskiej kwocie nieruchomości bardzo zniszczonej, wyłożenie sporego kapitału na prace remontowe, a następnie sprzedaż nieruchomości za kwotę wyższą niż suma kwoty zapłaconej za nabycie i remont nieruchomości (zysk to różnica między ceną sprzedaży nieruchomości a ceną jej kupna powiększoną o środki wydane na przeprowadzenie prac remontowych).
Czy jest to opłacalne? Niewątpliwe tak, ma to swoje zalety. Niemniej jednak należy zwrócić uwagę, że tutaj możliwość takiego inwestowania jest bardzo często zdeterminowana posiadaniem nawet mln zł wolnych środków pieniężnych na zakupienie nieruchomości, np. gdy jest to kamienica w dużym mieście. Niemniej jednak jest to opłacalne, bowiem ceny nieruchomości w Polsce mają nadal tendencję wzrostową. Wielu rekomenduje wreszcie inwestowanie w nieruchomości, ale na tzw. zasadzie kredytowania. Czyli jest to nic innego jak kupowanie nieruchomości na kredyt oraz jednoczesne ich oddanie do najmu. Z czynszu najmu spłaca się kredyt zaciągnięty na kupno nieruchomości. Po jego spłacie, osoba, która zaangażowała się w takie działanie, zyskuje na własność mieszkanie o wartości kilkaset tysięcy złotych.
W jakie akcje warto dzisiaj zainwestować na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych?
Akcje dają możliwość czerpania zysków z wypłacanej dywidendy przez spółki, których akcje nabywa inwestor. Kupując akcje, a mając na to przeznaczoną odpowiednią kwotę środków finansowych np. 100 000 zł, istotne jest, aby przynajmniej na początku przygody z inwestowaniem, środki te rozłożyć, czyli nabyć za nie akcje różnych spółek. To zagwarantuje, że jeśliby na nabyciu akcji jednej ze spółek inwestor nie odniósł zysku a stratę, to w przypadku akcji pozostałych spółek jest nadzieja, że taki scenariusz nie będzie miał miejsca, zatem inwestor ma wtedy parawan ochronny przed utratą wszystkich zainwestowanych środków. To, co dzieje się obecnie w Polsce, ma wpływ na sytuację na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Reforma podatkowa, obejmująca wprowadzenie podatku bankowego, jak i od handlu, zdecydowanie może zmniejszyć atrakcyjność inwestowania w akcje wielkich sieci hipermarketów, czy instytucji bankowych. Nadal niepewna sytuacja górnictwa, kierunki ewentualnych reform i polityki Rządu w tej kwestii, stawiają pod znakiem zapytania, czy intratne jest nabywanie akcji spółek związanych z energetyką, górnictwem. Wielu wreszcie przedsiębiorców zwłaszcza zagranicznych przepowiada coraz częściej swoje pomysły o przeniesieni działalności za granicę, zatem również niepewne wydaje się nabywanie akcji spółek zagranicznych. Z uwagi na powyższe, jak i analizując sytuację na rynku inwestycyjnym, zdecydowanie najpewniejsze z uwagi na przyszłość jest nabywanie akcji spółek, związanych z sektorem informatycznym, teleinformatycznych, ale i stosunkowo bezpieczne jest nabywanie akcji spółek budowlanych. Warto również obserwować założenia budżetowe, jak i plan finansowy realizacji w Polsce programów unijnych. Nabywanie bowiem również akcji spółek, zaangażowanych w realizowanie zadań z zakresu np. realizowania ww. inwestycji publicznych, może okazać się dobrym ulokowaniem kapitału.