Wojna na Ukrainie sprawiła, że wiele osób zaczęło wypłacać pieniądze w obawie przed zablokowaniem środków przez banki. Niektórzy zaczęli się zastanawiać, gdzie bezpiecznie ulokować pieniądze i co się z nimi dzieje w razie konfliktu zbrojnego. W jakich zatem sytuacjach bank może zająć środki klientów?

Zarówno wybuch pandemii Covid-19, jak i wojny w Ukrainie pokazały, że w panice wiele osób masowo wypłaca środki z banków. Dlatego też takie trudne sytuacje oznaczają dla banków pewne problemy. Muszą się wtedy zmierzyć z odpływem depozytów, a często także z zaprzestaniem spłaty kredytów przez klientów.

Jednak warto pamiętać, że banki to odpowiedzialne instytucje finansowe, które są zobligowane do tego, aby przygotować się na różne sytuacje, także na wypadek wojny. W związku z tym mają opracowane odpowiednie procedury działania. Warto zaznaczyć, że na ich podejście do danej sytuacji mają również wpływ odgórne decyzje rządu, banku centralnego czy też organu nadzorczego – Komisji Nadzoru Finansowego. Co zatem dzieje się z naszymi pieniędzmi w czasie wojny?

Co dzieje się z pieniędzmi na koncie w czasie wojny?

Wybuch wojny to trudna sytuacja również dla sektora finansowego. Dzieje się tak, dlatego że w tak niepewnym czasie pieniądze w banku są narażone na różne zagrożenia. O jakich zagrożeniach mowa?

  • Zniszczenie infrastruktury banku – taka sytuacja może spowodować problem z  dostępem do ulokowanych środków, a dodatkowo istnieje również obawa, że bank może przejąć Twoje pieniądze (dotyczy to tylko określonej kwoty), gdy jest zagrożony bankructwem.
  • Wysoka inflacja – w przypadku wojny można spodziewać się spadku wartości pieniądza, wszystko przez inflację, która w tym czasie może osiągać rekordowe wartości.
  • Działania rządu – państwo może zabezpieczyć środki swoich obywateli, co może oznaczać brak dostępu do pieniędzy.

Warto zaznaczyć, że powyżej przytoczone sytuacje dotyczą skrajnych przypadków i są mało prawdopodobne. Należy pamiętać, że system bankowy w Polsce działa sprawnie i w sposób niezakłócony, a przechowywane na kontach bankowych pieniądze są bezpieczne. 

Oczywiście mogą zdarzyć się problemy z wypłatą środków np. z bankomatu – o czym przekonaliśmy się na początku pandemii, gdy Polacy masowo ruszyli do bankomatów, aby wypłacić większe kwoty pieniędzy.

W związku z wysokim popytem i z powodu wysokich wypłat jednostkowych, w bankomatach szybciej kończyły się środki. Instytucje nie nadążały z dostarczaniem gotówki z centrów logistycznych banków komercyjnych do bankomatów i firm obsługujących gotówkę. Dlatego należało przestrzegać dziennych limitów wypłat w bankomatach. Jednak polski system bankowy pracował bez zmian, a Narodowy Bank Polski posiadał wystarczające zapasy gotówki. Była to jedynie kwestia czysto operacyjna dotycząca zaopatrzenia bankomatów w okresie wzmożonego popytu na żywy pieniądz.

Czy bank może odebrać pieniądze?

Są sytuacje, gdy bank może odebrać nam pieniądze i to zgodnie z prawem. Jest to związane z zapisem wynikającym z europejskiej dyrektywy BRRD. Zgodnie z nią w sytuacji, gdy bank jest zagrożony bankructwem, może wspomóc się pieniędzmi swoich klientów. I nie ma tu znaczenia, czy środki znajdują się na koncie osobistym, czy na lokacie bankowej

Warto pamiętać, że Bankowy Fundusz Gwarancyjny zapewnia depozyt do kwoty 100 tys. euro, więc do tej wysokości środki klientów są bezpieczne. Gdy na rachunku w danym banku znajduje się więcej niż 100 tys. euro, środki powyżej tej kwoty mogą zostać przejęte przez tę instytucję we wskazanej sytuacji. 

Podsumowując, sytuacja, gdy bank może nam odebrać pieniądze z konta bankowego, jest raczej mało prawdopodobna, zwłaszcza gdy na koncie w danej instytucji mamy mniej niż 100 tys. euro, których bezpieczeństwo zapewnia Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

Kiedy bank może zablokować środki znajdujące się na rachunku?

Są sytuacje przewidziane w prawie, kiedy bank może zablokować konto klienta. Jednak wbrew pozorom instytucja ta nie może sama z siebie zablokować depozytów bankowych, a jedynie na wniosek uprawnionych do tego organów, jak:

  • sąd,
  • komornik,
  • urząd skarbowy,
  • ZUS,
  • Izba Celna,
  • Szef Krajowej Administracji Skarbowej,
  • prokurator.

Możliwość blokady konta bankowego jest regulowana przepisami prawa. Zapisy na ten temat znajdziemy w ustawie Prawo bankowe, ustawie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji czy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.

Warto tutaj zaznaczyć, że blokada dotyczy tylko zgromadzonych na rachunku środków i tylko do określonej wysokości. Najczęściej dochodzi do niej w przypadku postępowania egzekucyjnego, np. w związku z zaległościami w opłacaniu podatków czy rat kredytów, które kończy się zajęciem egzekucyjnym. Blokada rachunku może również zostać wykonana na podstawie roszczeń zgłoszonych w sprawie sądowej.

Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu bank ma również prawo samodzielnie zadecydować o blokadzie konta bankowego ze względów bezpieczeństwa. Jeśli podejrzewa, że środki mogą pochodzić z nielegalnego źródła, albo gdy np. istnieje podejrzenie tzw. transakcji oszukańczej, która nie została autoryzowana przez nadawcę przelewu.

Czy państwo może zabrać pieniądze z konta w stanie wyjątkowym?

Teoretycznie istnieją takie sytuacje, gdy rząd mógłby uzyskać dostęp do środków zgromadzonych na rachunkach bankowych. Mowa np. o stanie wojennym lub stanie wyjątkowym. Jednak należy podkreślić, że są to sytuacje niezwykle rzadko spotykane i ewentualny powyższy scenariusz musiałby zostać przeprowadzony zgodnie z prawem i uzasadniony m.in. faktycznymi potrzebami państwa. 

Dodatkowo tak naprawdę państwo nie musi zabierać pieniędzy z kont, ponieważ ma różne mechanizmy, dzięki którym może reagować na kryzysy finansowe i uzyskać potrzebne środki. Mowa m.in. o obniżaniu przez bank centralny, czyli Narodowy Bank Polski, do dowolnego poziomu stóp procentowych i tym samym zmniejszeniu kosztów obsługi zadłużenia państwa, czy sprzedaży obligacji przez Ministerstwo Finansów na rynkach międzynarodowych.

Czy pieniądze w banku są bezpieczne w razie wojny?

Obecnie banki są bardzo dobrze przygotowane na różne scenariusze, także te dotyczące wojny. Dlatego też ryzyko załamania się systemu bankowego jest niewielkie. Widać to chociażby po komercyjnych bankach w Ukrainie, które nawet podczas toczącej się wojny, normalnie funkcjonują, tak samo zresztą, jak Narodowy Bank Ukrainy.

Należy również pamiętać, że środki na naszych kontach to głównie zapisy cyfrowe. Polskie banki są zobligowane do dbania o bezpieczeństwo depozytów, ciągłość działania systemu i tworzenia kopii zapasowych naszych danych wrażliwych. Dlatego nawet w przypadku problemów związanych z awarią systemów, mają obowiązek jak najszybciej rozwiązać sytuację. Dodatkowo nad wszystkim działa Narodowy Bank Polski i Komisja Nadzoru Finansowego, które również dbają o ciągłość działania systemu i bezpieczeństwo depozytów.

 Biorąc pod uwagę powyższe, można powiedzieć, że w przypadku ewentualnej wojny nie ma obaw o bezpieczeństwo środków zlokalizowanych w polskich bankach.

Jak zabezpieczyć pieniądze w razie wojny? – gdzie przechowywać oszczędności?

W niepewnych czasach wiele osób zastanawia się, jak zabezpieczyć swoje oszczędności życia i obawia się o bezpieczeństwo środków powierzonych bankowi w ramach np. konta oszczędnościowego. Otóż główną zasadą, która obowiązuje zawsze, bez względu na sytuacje, jest dywersyfikacja – czyli ulokowanie naszych środków w różnych instrumentach. 

Oprócz tego warto zainwestować w bezpieczne formy pomnażania kapitału, które są również zyskowne w krytycznych czasach. Mowa m.in. o:

  • inwestycjach w złoto oraz srebro,
  • umieszczenie środków na funduszach inwestycyjnych,
  • inwestycja w mocne waluty, jak frank, dolar.

Inną opcją na zabezpieczenie oszczędności jest ich transfer do kraju stabilnego ekonomicznie. Oprócz tego zawsze warto skorzystać z pomocy doradców finansowych, którzy pomogą wybrać optymalne dla nas rozwiązanie.

Przeczytaj także: Co z kredytami w czasie wojny?

Dodaj komentarz